Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski dość szybko pożegnali się z turniejem rozgrywanym na portugalskich kortach. Polish Power nie znalazł sposobu na przebrnięcie przez I rundę i przegraną w dwóch setach ( 7:6(0), 6:3) musiał pogodzić się z końcem rywalizacji.
Polski debel po raz ostatni wystąpił w Oeiras w roku 2007. Wtedy to swoją przygodę zakończył na półfinale, w którym nie mógł poradzić sobie z brazylijską parą – Andre Sa/Marcelo Melo. W środowym spotkaniu, przeciwnikami Matkowskiego i Fyrstenberga byli Guillermo Garcia-Lopez i Philipp Oswald.
Partia otwarcia, to wyrównana gra z obu stron, która doprowadziła do tie-breaka. Austriacko-hiszpański debel nie mógł lepiej rozegrać dogrywki – rywale naszych rodaków zdobyli 7 punktów z rzędu i wygrali do 0.
Druga odsłona spotkania, to pierwsze w meczu przełamanie, niestety zanotowane dla Oswalda i Garcii-Lopeza. Polski debel nie zdołał odrobić straty i pomimo woli walki musiał pogratulować wygranej świetnie prezentującej się parze z drugiej strony siatki.
Pojedynek trwał 83 minuty.