Oprócz rozstawionej z nr 2. Agnieszki Radwańskiej, w turnieju głównym Bank of the West Classic w Stanford zobaczymy Paulę Kanię. Polka zapewniła sobie udział w turnieju głównym pokonując w finale kwalifikacji Raquel Kops-Jones.
W I rundzie kwalifikacji nasza rodaczka odesłała z kwitkiem Rosjankę Darię Gawrliową. W drugim pojedynku musiała stawić czoła reprezentantce gospodarzy – Raquel Kops-Jones.
Kania była typowana na faworytkę w tym spotkaniu i tak też się stało. 21-letnia sosnowczanka przejęła inicjatywę już w pierwszym gemie, kiedy to przełamała swoją rywalkę. Piękny start w tym pojedynku zapewnił jej przewagę, której nie zmarnowała do końca. Pierwsza partia padła łupem Polki.
Drugi set to już całkowita dominacja tenisistki z Sosnownca, którą mogła do zera rozbić swoją rywalkę. Nie wykorzystała jednak dwóch szans na breaka. Co się odwlecze to nie uciecze – od stanu 1:1, Polka wrzuciła do swojej kieszeni 5 gemów z rzędu i mogła cieszyć się z awansu do turnieju głównego WTA Premier Stanford.
W I rundzie Polka ujrzy po drugiej stronie siatki Amerykankę Venus Williams.
Paula Kania – Raquel Kops-Jones 6:4, 6:1