Świetna passa Pablo Cuevasa trwa. Urugwajczyk po triumfie w Bastad, wczoraj podniósł najwyższe trofeum Vegeta Croatia Open Umag, pokonując w finale ubiegłorocznego triumfatora Tommiego Robredo.
Niedzielny decydujący pojedynek na ziemnych kortach Umagu dostarczył wiele emocji i co najważniejsze – zaskoczył widzów. Urugwajczyk Pablo Cuevas, który nie przegrał pojedynku od początku turnieju w Bastad, prezentuje swoją najlepszą formę. Obaj tenisiści spotkali się na profesjonalnych kortach po raz pierwszy.
Pojedynek jak najbardziej może zyskać miano finałowego, bowiem wyrównana gra z długimi wymianami nie wskazywała początkowo faworyta. Pierwsze przełamanie w meczu było autorem 29-letniego tenisisty z Ameryki Południowej, który utrzymał swoją przewagę do końca i zapisał na swoje konto partię otwarcia.
Druga odsłona meczu zaczęła się od nieutrzymania podania przez Hiszpana, a w 5. gemie ubiegłoroczny triumfator przegrywał sensacyjnie 4:1. Zdążył co prawda odrobić jedno przełamanie, ale na drugie nie mógł znaleźć sposobu i po godzinie i 30 minutach musiał uznać wyższość swojego latynoskiego rywala.
Pablo Cuevas do turnieju głównego dostał się przez trzystopniowe kwalifikacje.
Pablo Cuevas – Tommy Robredo 6:3, 6:4.