Lider polskiej reprezentacji w tenisa – Jerzy Janowicz, po raz kolejny schodzi z kortu z opuszczoną głową. W pojedynku drugiej rundy turnieju w Bastad, Polak skreczował przy stanie 1:1 w drugim secie.
Dla rozstawionego z nr 4. Janowicza, występ w turniej rozgrywanym w jednym ze szwedzkich miast, tak jak i w roku 2010, nie był udany. Polak, który rozpoczął swój start w Bastad od drugiej rundy, musiał poddać mecz już na początku drugiego seta, ze względu na uraz stopy.
24-letni tenisista z Belgradu pewnie otworzył środowy pojedynek II rundy SkiStar Swedish Open, zapisując na swoje konto trzy pierwsze gemy i w międzyczasie przełamując naszego rodaka. Polak z opóźnieniem wystartował do odrabiania strat, a w tym przeszkadzał mu także pojawiający się ból stopy. Łodzianin po 7. gemie zdecydował się na przerwę medyczną. Powracając do gry, nie zdołał wybić z rytmu świetnie prezentującego się rówieśnika z Serbii i przegrał inauguracyjną partię.
W drugiej odsłonie spotkania Janowicz był blisko utraty swojego podania, lecz Lajović nie wykorzystał szansy na przełamanie. Jednak po szybkim wygraniu gema drugiego przez Belgradczyka, Polak zdecydował się na poddanie pojedynku.
Jerzy Janowicz – Dusan Lajović 3:6, 1:1