\
21-latka z Raszyna tym razem udowodniła na amerykańskiej ziemii, iż przewodzi stawce zasłużenie. Jej seria z pierwszej połowy sezonu to ciężka praca oraz talent jakim jest obdarzona i dzieło godne jak największego uznania. W finale w Nowym Jorku pokonała Tunezyjkę Ons Jabeur po dwóch setach 6:2 7:6(5). Reprezentantka afrykańskiego kraju zażyczyła sobie żartobliwie od Igi nowego Rolexa i stwierdziła, że na razie jej nie lubi, emocje Tunezyjki udzieliły jej się już w szatni po ceremonii bowiem kto wie jakby się zakończył finał gdyby ona wygrała drugiego seta. Iga we wczesiejszych meczach dwa razy wracała do gry po przegraniu pierwszego seta, skutecznie I efektywnie, walczy do końca i o każdą piłkę. Świetnie manewruje forhendem, ustawiając sobie akcje. W turnieju pokonała aż trzy Amerykanki. Warto zaznaczyć, że zawody były ostatnimi dla Sereny Williams, która zakończyła karierę z dorobiem 23 turniejów wielkoszlemowych w samym tylko singlu. Jej supremacja przez lata nie podlegała dyskusji. Teraz Iga jako światowa jedynka, która wygrała w swojej karierze dziesięć finałów na jedenaście rozegranych (przegrała tylko w Lugano w 2019 roku) ma szansę być na długie lata dominatorką w rywalizacji kobiet. Wyraźnie prowadzi w rankingu WTA a seria 37 meczów bez porażki zbliżyła ją do rekardów najlepszych Pań globu.
Teraz Idze brakuje już tylko triumfu w Australii i na kortach trawiastych Wimbledonu (wygrywała juniorski turniej), z pewnością dostarczy jeszcze wielu emocji oraz wspaniałych chwil w nadchodzących latach, bowiem to są dopiero początki jej kariery a już jakie wspaniałe sukcesy.
W turnieju męskim zwyciężył Carlos Alcaraz. Hiszpan pokonał Norwego Caspera Ruuda i od razy wskoczył na pierwsze miejsce w rankingu. Dziewiętnastolatek wyróżnia się na korcie niesamowitą wolą walki, determinacja I co warto nadmienić wytrzymałością zatem trzeba powiedzieć, że odrabia lekcje ze swoim trenerem Juanem Carlosem Ferrero celująco.
Warto też dodać, że wspaniałą wymianę zagrali Casper Ruud z Karenem Khachanowem w półfinale zawodów. Odbili 55 razy a piłkę wygrał Norweg. Przypomina to wymianę z wcześniejszej edycji Australian Open jaką rozegrali kiedyś Gael Monfils z Gillem Simonem.
W debla po raz szósty w turnieju wielkoszlemowym zwyciężyły Czeszki, Katerina Siniakova i Barbora Krejcikova, a w turnieju juniorskim pokazała się z najlepszej strony młoda Filipinka.
Wracając do Igi, to obok Roberta Lewandowskiego, piłarza Barcelony i drużyny siatkarzy, wyrasta na prawdziwą gwiazdę, gwiazdę światowego formatu, ciekawe jest kto zdobędzie w tym roku tytuł na najlepszego sportowca Polski.
Zdjęcia: tenismagazyn.pl oraz facebook.com/usopen.org