Serbski tenisista, który po niedzielnym uniesieniu wimbledońskiego trofeum, powrócił na fotel lidera rankingu ATP – Novak Djoković, skierował się w stronę Czarnogóry. W tym małym bałkańskim państwie, razem ze swoją narzeczoną – Jeleną Ristić, na ślubnym kobiercu powiedzą sobie sakramentalne „tak”.
Novak Djoković i Jelena Ristić to jedna z najsłynniejszych par. Skromna Jelena, która rzadko kiedy udziela wywiadu, gości w sercu Novaka już od ośmiu lat. Belgradczyk zdecydował się na pierwszy krok w stronę ślubu ubiegłego roku, kiedy swoją życiową partnerkę poprosił o rękę. Wtedy jeszcze nie było wiadomo, kiedy narzeczeni wezmą ślub.
W końcu decyzja została podjęta, Novak Djoković i Jelena Ristić wezmą ślub w Czarnogórze, a dokładnie w miejscowości Sveti Stefan. Przyszła para młoda jak i mieszkańcy „wybranego miasta” są w skowronkach i komentują, iż lepszej promocji dla miasta Sveti Stefan i całej Czarnogóry nie ma.
Wiele także mówiono o dacie ślubu – w internecie pojawiały się różne dni, lecz wszystko oscylowało wokół aktualnego tygodnia. Dokładna data była jednak owiana tajemnicą, którą znali tylko Novak i jego długoletnia miłość. Fani „pierwszej rakiety świata” nie mogli jednak przejść obojętnie obok tej sprawy i na własną rękę zaczęli prowadzić „ślubne śledztwo”. W internecie pojawiła się informacja, jako by głowa prawosławnego serbskiego kościoła w Czarnogórze – metropolita Amfilochiusz nie udzielił błogosławieństwa młodej parze ze względu na trwający post. A skoro błogosławieństwa nie ma, to i ślub odbyć się nie może. W kościele prawosławnym ostatni dzień postu przypada w Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła czyli 12. lipca. Tak więc śledztwo mogło zostać zakończone. Jest jednak haczyk – mowa jest o ślubie kościelnym.
Informacja na temat ślubu po 12. lipca spaliła na panewce – najbardziej aktualna wieść płynąca z Bałkanów, mówi o Novaku i Jelenie stojących na ślubnym kobiercu już dzisiaj. Media, które z odległości będą obserwować to co dzieje się w Villi Miločer ( w miejscu gdzie ma odbyć się ślub) i na pobliskiej plaży (gdzie najprawdopodobniej zaproszeni goście będą świętować zawarcie związku małżeńskiego przez Novaka i Jelenę), donoszą, iż wszystko jest już przygotowane, brakuje tylko gości i najważniejszej pary. Miejsce, w którym odbędzie się ślub i wesele są bardzo dobrze strzeżone i niedostępne dla turystów, mieszkańców, dziennikarzy i paparazzi. W tym dniu Novak i Jelena chcą być z dala od codzienności – ten dzień ma być przeznaczony tylko dla nich i dla najbliższych.
– Nie jest znany ni jeden szczegół. Novak w ogóle nie wypowiadał się o ślubie. Nie będziemy dyskutować o rzeczach które mają związek z uroczystością, a informacje które zostały już w jakiś sposób podane nie są dokładne. Musicie zrozumieć, że ślub jest prywatną, a nie publiczną sprawą. Novak i Jelena chcą by tak zostało i to jest najważniejsze. – powiedziała Aleksandra Radujko, porte-parole Djokovicia.
Novak wraz ze swoją narzeczoną przylecieli na lotnisko Tivat, we wtorek tuż przed godziną 20. Zaraz po nich pojawili się na lotnisku rodzice i bracia przyszłego pana młodego. Co ciekawe – rodzina Jeleny Ristić zorganizuje drugie wesele, które odbędzie się 19. lipca w Belgradzie. Wszystko to ze względu na członków rodziny Ristić, którzy nie będą mogli znaleźć się w miejscowości Sveti Stefan na dzisiejszej uroczystości.
W internecie widnieje lista domniemanych nazwisk, które zagoszczą na ślubie. Według jednego z serbskich portali, Andy Murray będzie świadkiem. 6. lipca, z Novakiem zdobycie drugiego w karierze wimbledońskiego trofeum świętowali między innymi Hugh Jackman, David i Victoria Beckham, Orlando Bloom, Bradley Cooper i wiele innych. Ale czy oni też znajdą się na uroczystości?
Na drugi plan zszedł na moment fakt, iż Novak i Jelena spodziewają się dziecka. Śledząc bieżące wiadomości, będzie to najprawdopodobniej chłopczyk. Termin porodu przewidziany jest na październik.