Przeglądając strony internetowe polskich tenisistów, klubów sportowych czy Polskiego Związku Tenisowego napotykamy na mniej lub bardziej wyeksponowane loga wielu przedsiębiorstw. Po sukcesie Agnieszki Radwańskiej w Wimbledonie, powszechnie znaną informacją była marka jej nowego auta, które otrzymała w prezencie od znanej firmy produkującej samochody. Obecność sponsorów jest również zauważalna na turniejach tenisowych, treningach oraz konferencjach prasowych. Czym jest zatem umowa sponsoringu i jakie szanse oraz zagrożenia ze sobą niesie?
Nie od dziś wiadomo, że sukces znanego sportowca to świetna inwestycja. Z drugiej strony uprawianie jakiejkolwiek dyscypliny, a w szczególności tenisa, wiąże się z ogromnymi kosztami i jest przedsięwzięciem, na które nie każdy może sobie pozwolić. Stąd bierze się popularność sponsoringu, dzięki któremu obie strony umowy uzyskują to, czego najbardziej potrzebują: zawodnicy, drużyny, czy kluby – środki finansowe, natomiast przedsiębiorcy – wsparcie znanych osób w ich strategii marketingowej. Umowa sponsoringu jako dość nowa instytucja w polskim prawie, nie doczekała się szerokiego uregulowania. Pomimo tego, dysponujemy pewną definicją określoną przez warszawski Sąd Apelacyjny, który w jednym ze swoich wyroków stwierdził, iż poprzez zawarcie umowy sponsoringu, sponsor zobowiązuje się do finansowania lub współfinansowania przedsięwzięcia realizowanego lub planowanego przez sponsorowanego, natomiast druga strona zobowiązuje się do informowania opinii publicznej o fakcie uzyskania finansowego wsparcia od sponsora poprzez popularyzowanie jego indywidualnego oznaczenia.
Charakter umowy
Ze względu na brak szczegółowego unormowania umowy sponsoringu, należy ona do tzw. kontraktów nienazwanych podlegających ogólnym rygorom wynikającym z Kodeksu Cywilnego (ustawa Kodeks Cywilny z dnia 23 kwietnia 1964r. Dz. U. Nr 16, poz. 93). Dzięki obowiązującej zasadzie swobody umów obie jej strony mogą dowolnie określać wzajemne świadczenia. Właśnie ze względu na ową swobodę, wykształciło się kilka typów sponsoringu ze względu na rodzaj świadczenia sponsora. Funkcjonuje zatem sponsoring pieniężny, usługowy, rzeczowy oraz mieszany. Strony umowy decydują jaką formę świadczenia ma uzyskać sponsorowany, w zależności od jego potrzeb oraz zdolności sponsora. Do najpopularniejszych należy świadczenie pieniężne, ponieważ przekazanie kwoty na rzecz sportowca lub klubu sportowego może dokonać przedsiębiorstwo każdej branży. Równie powszechnym wśród sportowców jest korzystanie ze sponsoringu rzeczowego, który najczęściej oznacza otrzymywanie sprzętu sportowego od jego producenta. Nie jest to jednak regułą, najbardziej znani i cenieni zawodnicy mogą bowiem liczyć na inne kosztowne przysporzenia rzeczowe, czego przykładem są chociażby Agnieszka Radwańska oraz Jerzy Janowicz, którzy od swoich sponsorów otrzymali m.in. cenne samochody.
Obowiązki sportowca
Umowa sponsoringu tylko do pewnego stopnia przypomina umowę darowizny – sponsorowany ma przecież obowiązek rozpowszechnić informację o fakcie uzyskania wsparcia od sponsora. Doprecyzowanie w umowie sposobu realizacji tego obowiązku należy już do stron, np. standardem jest umieszczenie logo sponsora na oficjalnej stronie internetowej sportowca czy klubu sportowego. Z kolei organizatorzy imprez sportowych korzystający ze wsparcia finansowego w trakcie rozgrywek wystawiają banery promujące sponsora. W tenisie, sportowcy zobowiązują się najczęściej do noszenia strojów lub używania rakiety z logo sponsora podczas meczów i turniejów. Warto jednak pamiętać, iż sposób eksponowania znaku sponsora jest szczegółowo uregulowany przez Polski Związek Tenisowy w regulaminie organizacyjnym „Logo w turniejach indywidualnych i drużynowych”. Strony umowy sponsoringu muszą przestrzegać wytycznych dotyczących rozmiaru i położenia logo sponsora na stroju oraz sprzęcie używanym przez zawodników. Do innych obowiązków sponsorowanego mogą należeć również: uczestnictwo w konferencjach prasowych czy wydarzeniach sportowych organizowanych przez sponsora, występowanie w jego akcjach promocyjnych oraz reklamach. W przypadku tych ostatnich, zawierając umowę, sponsorowany powinien szczególną uwagę zwrócić na wymagany przez sponsora wymiar czasu dyspozycyjności do udziału w takich przedsięwzięciach.
Szanse i zagrożenia dla sponsorowanego…
Dla obu stron umowy ważne jest precyzyjne określenie postanowień umownych regulujących obowiązki sponsora oraz sponsorowanego. Korzystający ze wsparcia finansowego sportowiec, klub sportowy czy organizator imprezy powinien szczególnie zwracać uwagę na kształt postanowień dotyczących świadczenia sponsora. Jeżeli świadczenie ma charakter pieniężny, warto ukształtować tak postanowienia, aby były jak najbardziej korzystne dla sponsorowanego. Zazwyczaj poszczególni sportowcy lub drużyny będą chętniej korzystać ze świadczenia ciągłego przez cały okres trwania umowy, z kolei organizator imprezy sportowej będzie preferować raczej świadczenie jednorazowe. Gdy mamy do czynienia ze sponsoringiem rzeczowym, sponsorowany powinien wynegocjować, jak również zamieścić w umowie obowiązek sponsora do świadczenia rzeczy wysokiej jakości, w przeciwnym przypadku, zgodnie z przepisami Kodeksu Cywilnego, sponsor będzie miał prawo dostarczyć rzeczy jakości średniej.
… i dla sponsora
Odpowiednie ukształtowanie postanowień umownych może również skutecznie chronić interesy sponsora. Obecnie bardzo częstym jest wprowadzanie do umów wymagania sponsora co do sposobu korzystania przez sponsorowanego ze świadczenia lub jego przeznaczenia, np. całość lub część świadczenia musi zostać przekazana na zakup sprzętu bądź wynagrodzenie dla trenera. Aby wykorzystanie świadczenia przez sponsorowanego nastąpiło zgodnie z postanowieniami, w umowie przyznaje się sponsorowi określone uprawnienia kontrolne, m.in. prawo do przeglądania ksiąg rachunkowych oraz innych dokumentów finansowych. Standardem jest również wyposażenie sponsora w instrumenty uprawniające go do kontroli i nadzoru wszelkich akcji promocyjnych, w których bierze udział sponsorowany. Jest to zupełnie zrozumiałe i naturalne, biorąc pod uwagę, iż to sponsor ma wizję swojej strategii marketingowej.
Ochrona dóbr osobistych w umowie sponsoringu
Umowy sponsoringu, w szczególności zawierane ze znanymi sportowcami, przewidują ich udział w akcjach promocyjnych sponsora, a to nieodłącznie wiąże się z wykorzystaniem wizerunku lub innych dóbr osobistych sponsorowanego. Dlatego umowa powinna przewidywać przeniesienie tych praw na sponsora dla realizacji jego celów komercyjnych. Należy mieć na uwadze, iż nieprecyzyjne postanowienia umowy dotyczące tej kwestii mogą uderzyć przede wszystkim w sponsorowanego. Dlatego warto szczegółowo uregulować sposób wykorzystania dóbr osobistych sponsorowanego np. poprzez określenie, że sponsorowany wystąpi w reklamie telewizyjnej albo, co jest bardzo popularne – nazwanie drużyny lub klubu sportowego firmą sponsora. Ponieważ, jak doskonale wiemy, marketing nie zawsze idzie w parze z etyką, sponsorowany powinien zadbać, aby jego wizerunek lub inne dobra osobiste nie zostały w przyszłości wykorzystane w akcjach promocyjnych, które miałyby negatywny wydźwięk. Ochronę dobrego imienia zapewni klauzula zakazująca sponsorowi wykorzystania dóbr osobistych w akcji marketingowej sprzecznej z dobrymi obyczajami.
Może się zdarzyć również sytuacja odwrotna, kiedy to sponsorowany niezgodnie z etosem sportowca, dopuści się nagannego zachowania, następnie nagłośnionego przez media. Wówczas wpływa to negatywnie na wizerunek firmy sponsora, wspierającego takiego sportowca. W takim przypadku istnieje możliwość wprowadzenia do umowy klauzuli o możliwości wypowiedzenia umowy przez sponsora ze względu na nienależyte wykonanie obowiązku współdziałania na rzecz jego dobrej renomy.
Czas pokaże
Obecnie możemy zaobserwować rosnącą popularność profesjonalnego sponsoringu, nie tylko w świecie sportu, ale w wielu innych dziedzinach życia. Sponsoring otwiera przed sponsorem wiele możliwości – dzięki uczestnictwu w organizacji imprezy sportowej lub wsparciu ulubionego klubu sportowego, może zerwać on z dotychczasowym, negatywnym wizerunkiem „rekina biznesu” i budować pozytywny – jako „mecenas” lub dobry patron. Z drugiej strony, również świat sportu uzyskuje wiele korzyści – nowe obiekty sportowe, lepszą organizację imprezy, wsparcie finansowe konkretnych klubów czy sportowców. Coraz częściej po tę formę współpracy sięgają również amatorzy sportu. Wydaje się zatem, iż celowym byłoby uregulowanie umowy sponsoringu w sposób szczegółowy, aby strony mogły uniknąć wynikających z niej licznych zagrożeń. Być może sponsoring podzieli los leasingu, który również do niedawna był umową nienazwaną, a obecnie jest unormowany w Kodeksie Cywilnym.
Anna Maria Jawor
Krzysztof Karp