Siostry Radwańskie od lat występują w żółto – niebieskich barwach KS Nadwiślan Kraków, a Mariusz Fyrstenberg, plasujący się obecnie w pierwszej dziesiątce rankingu deblowego ATP, w wieku siedmiu lat zaczął grę w klubie Mera Warszawa i pozostawał w nim do momentu, kiedy od niedawna przeszedł do klubu Warszawianka. W świecie dyscyplin drużynowych takich jak piłka nożna, ręczna czy siatkówka, tak długoletnia współpraca czołowych zawodników z tym samym klubem sportowym jest czymś nadzwyczajnym. Tzw. „okna transferowe” kojarzą się kibicom tych dyscyplin wręcz z wystawianiem sportowców na aukcji. Jak kwestia transferów prezentuje się w tenisie i czy jest w jakiś sposób uregulowana?
Wraz z końcem października zbliża się koniec sezonu letniego i lada dzień możemy spodziewać się komunikatu Polskiego Związku Sportowego (PZT) o wydawaniu licencji zawodniczych na kolejny sezon rozgrywkowy. W tym czasie nastąpi również podsumowanie całorocznej rywalizacji pomiędzy zawodnikami. Wyniki klasyfikacji mogą mieć znaczenie dla kariery zawodników uczestniczących przez cały sezon we współzawodnictwie – ci lepiej punktowani mają większe szanse na zmianę klubowych barw. Procedury związane z transferami zawodników, jak również rezygnacją ze statusu zawodnika niezrzeszonego (i odwrotnie), przewiduje oraz dokładnie określa „Regulamin zgłaszania zawodnika do udziału we współzawodnictwie sportowym PZT i zmiany jego przynależności klubowej” („Regulamin”).
Reprezentant jednej barwy
Podstawową zasadą zawartą w Regulaminie jest zakaz reprezentowania barw więcej niż jednego klubu w tym samym sezonie. Wierny kibic może zapytać jednak, dlaczego Łukasz Kubot czy Urszula Radwańska oprócz reprezentowania krajowego klubu występują w barwach czeskiego TK Neridé? Otóż, w odróżnieniu od dyscyplin drużynowych (np. piłki nożnej), których związki egzekwują powyższy zakaz bezwzględnie, Regulamin zabrania podwójnej reprezentacji jedynie w odniesieniu do sezonu klasyfikacyjnego w kraju. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, aby reprezentować barwy jednego klubu w kraju oraz innego za granicą.
Powyższy zakaz wynika nie tylko z istoty rywalizacji sportowej rozgrywającej się pomiędzy klubami. Również statuty klubów sportowych tworzą specyficzną relację pomiędzy sportowcem a klubem, która niesie ze sobą poważne skutki. Polegają one na wprowadzeniu dodatkowych procedur koniecznych do spełnienia w celu skutecznej zmiany przynależności klubowej. Pierwszym ograniczeniem jest termin określony w rozdziale III Regulaminu, który przewiduje zmianę barw klubowych jedynie w okresie nabywania licencji na nowy sezon rozgrywkowy. Zawodnik, składając wniosek o wydanie licencji, dołącza do niego oświadczenie o zmianie przynależności. Wówczas licencja na kolejny sezon przyznawana jest zawodnikowi tylko w barwach nowego klubu. Na podobne formalności natkną się także ci sportowcy, którzy chcą zacząć współpracę z klubem sportowym lub całkowicie z niej zrezygnować. Jedyną różnicą jest konieczność złożenia oświadczenia o zmianie statusu zawodnika na zrzeszonego lub niezrzeszonego. Kolejną różnicą jest opłata ? w odróżnieniu od zmiany barw klubowych jest ona stała i niezależna od zdobytych punktów oraz przyznanych bonusów.
Wyjątki potwierdzające regułę
Lepsze warunki rozwoju czy bardziej korzystny kontrakt nie są jedynymi przyczynami zmiany barw klubowych. Czasem, również w trakcie sezonu, dochodzi do sytuacji losowych, które wymuszają na zawodniku przeniesienie się do innego klubu sportowego. Przeprowadzka rodziców niepełnoletniego zawodnika, likwidacja sekcji tenisowej w dotychczasowym klubie czy rozpoczęcie nauki przez zawodnika w trybie stacjonarnym poza miejscem zamieszkania, to kilka przykładów, które mogą usprawiedliwić reprezentowanie więcej niż jednego klubu w tym samym sezonie rozgrywkowym. Jak powinien zachować się zawodnik w jednej z tych sytuacji? Należy zgodnie z rozdziałem II Regulaminu powiadomić o zdarzeniu PZT, przedstawiając odpowiednie zaświadczenia, natomiast związek dokonuje odpowiednich zmian. Z takiej możliwości może skorzystać także zawodnik wypożyczony do innego klubu na potrzeby rozgrywek drużynowych oraz sportowcy, którzy zostali przeniesieni na mocy decyzji PZT.
Pacta sunt servanda…
… to znaczy, że umów należy dotrzymywać. Ta prosta zasada nieco komplikuje powyżej wspomniane reguły zmiany przynależności klubowej. Zdarza się, że klub zawiera umowę cywilnoprawną ze sportowcem. Istota i charakter tej umowy jest tematem do odrębnych rozważań, jednak należy powtórzyć za stanowiskiem Sądu Najwyższego, iż jest to tzw. nienazwana umowa o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego odnoszące się do umowy zlecenia. Zawodnik, który planuje dokonać zmiany przynależności klubowej, zgodnie z postanowieniami Regulaminu, zobowiązany jest do rozwiązania umowy wiążącej go z dotychczasowym klubem. Zazwyczaj umowy tego typu są zawierane na czas określony, często na jeden sezon, przy czym strony mogą przewidzieć możliwość ich wcześniejszego rozwiązania, m.in. za przewidzianym okresem wypowiedzenia. Zastrzeżenie w umowie możliwości jej wcześniejszego wypowiedzenia jest istotne i znajdzie zastosowanie np. w sytuacji zdarzenia losowego przymuszającego do zmian barw klubowych w trakcie sezonu rozgrywkowego. Inną ważną kwestią, na którą warto zwrócić uwagę, zawierając umowę z klubem, jest sprawa tzw. ekwiwalentu. Jeżeli zawodnik chce zmienić swoją przynależność klubową, zgodnie z rozdziałem III Regulaminu jest zobowiązany do zapłaty klubowi macierzystemu określonej w umowie kwoty pokrywającej koszty jego wyszkolenia. Jest to odmienna konstrukcja od typowych umów transferowych stosowanych np. w piłce nożnej, gdzie zobowiązanym do zapłaty ekwiwalentu jest klub pozyskujący zawodnika.
Karencja
Brak „elastycznych” zapisów w umowie z klubem, pozwalających zawodnikowi na łatwe rozwiązanie obowiązującego kontraktu, będzie w praktyce stanowiło przeszkodę do zmiany barw klubowych. W przypadku jednak, gdy zawodnik wystąpi z wnioskiem o wydanie licencji do reprezentacji w barwach nowego klubu, a nie ma rozwiązanej umowy cywilno-prawnej z klubem macierzystym i nie może dojść z nim do porozumienia, może on wystąpić o udzielenie tzw. karencji. Karencja polega na zawieszeniu prawa do reprezentowania barw klubowych we wszystkich zawodach sportowych, również na zasadzie zawodnika wypożyczonego. Zawodnik objęty karencją nie ma prawa do startu w zawodach mistrzowskich organizowanych przez PZT i WZT. Zawodnik w okresie karencji otrzymuje jednak licencję pomocniczą dla zawodnika w okresie karencji i zdobywa punkty bonusowe dla dotychczasowego klubu. Karencja zostanie cofnięta po uregulowaniu przez zawodnika swoich zobowiązań wobec dotychczasowego klubu.
Rola transferów w tenisie
Zmiany przynależności klubowej tenisistów nie są tak spektakularne oraz nagłaśniane przez media jak transfery dokonywane w ramach innych, szczególnie drużynowych dyscyplin sportowych. Głównym tego powodem jest indywidualny charakter dyscypliny, jaką jest tenis. Sportowcy uprawiający ten sport są w zdecydowanie mniejszym stopniu uzależnieni od klubu sportowego. Za przykład mogą posłużyć wspomniani Mariusz Fyrstenberg oraz Marcin Matkowski, którym fakt przynależności do dwóch różnych klubów nie przeszkodził zostać najlepszą parą deblową w historii polskiego tenisa. W rzeczywistości bowiem reprezentowanie barw klubu ma znaczenie jedynie w rozgrywkach drużynowych, natomiast coraz bardziej powszechne wśród tenisistów stają się umowy sponsoringu z podmiotami finansującymi zawodników.
I choć wydaje się, iż transfery pomiędzy klubami nie pełnią kluczowej roli w tenisie, to jednak statystyki PZT wskazują na dokonanie około 500 zmian barw klubowych lub statusu zawodnika w ciągu dwóch ostatnich lat, co można uznać za dosyć pokaźną liczbę. Z tej możliwości korzystają głównie młodzi zawodnicy, dopiero stojący u progu kariery profesjonalisty. Dla nich zakończenie letniego sezonu z wysoką punktacją może otworzyć szansę na lepsze warunki rozwoju. Zatem życzymy powodzenia i zachęcamy do uważnego śledzenia komunikatów PZT.
Anna Maria Jawor
Krzysztof Karp