Moya twierdzi, że tajemnicą olbrzymiej popularności Nadala na całym świecie jest to, że widać w nim pasję McEnroe’a, ale równocześnie posiada on samokontrolę Borga; zabójcy z zimną krwią. Posiadanie cech tych obu wielkich graczy to sprzeczność. Ale taki jest właśnie Rafa! Ludzie bardziej utożsamiają się ze słabszym, walczącym przeciwnikiem niż z wyniosłym faworytem, któremu zwycięstwa przychodzą łatwo.
Tenis to gra, która polega na znajdowaniu rozwiązań w nagłych sytuacjach występujących jedna po drugiej przez dłuższy czas. Żaden punkt nigdy nie jest taki sam a decyzje podejmuje się cały czas w ułamkach sekund. Gracz, który popełni błąd i go nie rozpamiętuje lub gracz, który zagra fantastyczną piłkę i prowadząc jest w stanie kontrolować wszechogarniający optymizm i kontynuować grę na równym poziome oceniając każde uderzenie niezależnie od siebie i na chłodno, to gracz, który będzie się wyróżniał i będzie zwycięzcą nie raz, nie dwa, ale cały czas. W tym szybkim procesie podejmowania decyzji, posiadanie chłodnej głowy jest kluczowe, a chłodna głowa zależy od twojego stanu emocjonalnego. I to jest jeden najważniejszy atrybut, który posiada Rafael nadal. Jego stan gotowości i umiejętność chłodnego myślenia na korcie może trwać godzinami, jest wręcz nadludzka. To jest klucz do wszystkiego.
Zwycięzca pokazuje swój najlepszy tenis w półfinałach i finałach turniejów przeciwko najlepszym, a nie w pierwszych rundach. A wielki mistrz gra najlepiej w finale Wielkiego Szlema. Bałem się „ciągle walczyłem z nerwami” ale je opanowałem. Jedyna myśl, która opanowała mój umysł to taka, że dziś będzie mój dzień. Nie zaprzepaszczę okazji.
Wujek Tony, mój trener, po moim pierwszy pojedynku z Federerem w Miami powiedział tak: „Nie wygrasz z nim talentem ani genialnością uderzeń. Zawsze będzie w stanie zagrać piłkę kończącą bardziej niż Ty, więc musisz wywierać na nim nieustanną presję, zmusić go do gry na maksimum swoich umiejętności.”