Historia Rogera Federera ma swoje początki w branży farmaceutycznej w Bazylei, chociaż w bardziej prozaicznym znaczeniu tego słowa. Jego ojciec, Robert, pracował jako asystent w laboratorium w miejscowym gigancie chemicznym Ciba-Geigy. Z końcem lat 60-dziesiątych, Robert zrezygnował z pracy w koncernie na rzecz podróży. Znalazł się w Afryce Południowej głównie dlatego, że łatwo było tam wyjechać niż z jakiegokolwiek innego powodu. Jak na ironię, znalazł pracę w głównym zakładzie produkcyjnym koncernu Ciba znajdującym się w Isandno – przemysłowej dzielnicy na wschodniej granicy Johanesburga. Tam poznał Lynette Durand – 18-letnią sekretarkę, która całe swoje życie mieszkała w pobliskiej zamożnej dzielnicy Kempton Park. Spotykali się po pracy, Robert pokazał jej tenis, który pokochała, dużo grali ze sobą i tak zaczął się romans, który zakończył się małżeństwem w 1973 roku.
Robert Federer urodził się w 1946 roku. Był synem robotnika pracującego w przemyśle włókienniczym. Wychował się we wschodniej Szwajcarii niedaleko miasta Altstatten, gdzie grywał w tenisa dla zabawy nie mając większych ambicji, by robić to szczególnie dobrze. Lynette, która jest od niego o sześć lat młodsza urodziła się w 1952 roku, w rodzinie, w której pierwszym językiem był afrykanerski. Według Beata Caspara, byłego dziennikarza sportowego bazylejskiego dziennika „Basler Zeitung”, Lynette kontynuowała naukę tenisa i osiągnęła wyższy poziom niż jej mąż: „miała dobry zmysł koordynacji, dużo lepszy niż Robert.?”Mimo posiadania całkiem sporych chęci i ambicji, też nigdy nie aspirowała, by zrobić karierę w tenisie.
W 1973 roku para przeniosła się do Szwajcarii i zamieszkała w Riehen – dzielnicy Bazylei położonej blisko niemieckiej granicy. Lynette opuściła swój dom rodzinny oddalony o 8.400 km od Riehen. Świat anglojęzyczny wciąż nie jest całkowicie pewien jak pisać i wymawiać drugie co do wielkości miasto w Szwajcarii. Bazylea to po angielsku „Basel” wymawiane jako „Barsl” jest szwajcarsko – niemiecką nazwą. Jako, że Bazylea to szwajcarsko-niemieckie miasto, więc to jest nazwa lokalna. Tej pisowni i wymowy używa się w kręgach tenisowych, również w odniesieniu do nazwy turnieju tenisowego „Swiss Indoors” odbywającego się tam co roku w październiku. Istnieje również staro-angielska nazwa „Basle”, wymawiana jako „Barl”, która pochodzi od francuskiej nazwy miasta „Bale”, wymawianej jak angielskie słowo „balcony”. Ta pisownia sięga czasów kiedy większość ważnych miast europejskich miała angielską pisownię i nadal jest używana przez niektóre angielskie gazety. W tej książce zastosowano lokalną nazwę, czyli „Basel”.
Robert awansował w koncernie Ciba na stanowisko dyrektora sprzedaży, a Lynette objęła stanowisko w firmie w swoim nowym mieście rodzinnym. Oboje grali w tenisa w zakładowym klubie sportowym, na terenie którego znajdowało się kilka kortów w cieniu starych drzew. Ów klub mieścił się w dzielnicy Bazylei zwanej Allschwil.