Agnieszce Radwańskiej nie udało się wygrać decydującego meczu z Marią Szarapową, lecz mimo to zakwalifikowała się do półfinału WTA Championships w Singapurze. Do awansu Polski przyczyniła się nieco Caroline Wozniacki.
Dzisiejsze, już 13. spotkanie Polki i Rosjanki miało być walką o pozostanie w turnieju mistrzyń. W pierwszym secie nierówna gra obu tenisistek przyniosła aż 7 przełamań, lecz to o jedno więcej zdobyła starsza z zawodniczek.
Nóż na gardle Radwańskiej znalazł się po czterech gemach drugiej odsłony meczu, kiedy to „Masza” nie pozwoliła swojej rywalce na wrzucenie do kieszeni przynajmniej jednego gema i na elektrycznej tablicy widniał wynik 4:0. Krakowianka powoli zaczęła wracać do swojej gry, lecz musiała dwoić się i troić by odrabiać straty. Niezwykłym wyczynem była obrona dwóch piłek meczowych przy stanie 5:2 dla Szarapowej. W tym momencie „Isia” zdała sobie sprawę, iż jest jeszcze szansa na przejęcie kontroli w tej odsłonie pojedynku. Ze zdwojoną siłą zaczęła odrabiać straty i zdobyła 5 kolejnych gemów. Ostatecznie drugi set padł jej łupem, po wykorzystaniu drugiego setbola.
Plan minimum został wykonany – Agnieszka zapisała na swoje konto przynajmniej seta. Doświadczona tenisistka z Rosji nie przejęła się porażką w drugiej partii i kontynuowała grę zmierzając po triumf w całym meczu. W 6. i 8. gemie udało się jej przełamać oponentkę i ostatecznie pierwszy raz w tegorocznym turnieju w Singapurze mogła podnieść ręce w geście triumfu. Smak zwycięstwa niestety nie był tak słodki, ponieważ wygrana nie zapewniła jej awansu do półfinału.
Losy Radwańskiej pozostały w rękach Caroline Wozniacki, która mierzyła się z Petrą Kvitovą. By Polka zakwalifikowała się do półfinału WTA Championships potrzebny był triumf Dunki. Tak też się stało – tenisistka mająca polskie korzenie nie miała sobie równych w ostatnim meczu fazy grupowej. Dzięki „wyszarpaniu” drugiego seta Marii Szarapowej i wygranej Wozniacki, Agnieszka Radwańska może cieszyć się z drugiego w karierze półfinału WTA Championships.
Agnieszka Radwańska – Maria Szarapowa 5:7, 7:6(4), 2:6
Caroline Wozniacki – Petra Kvitova 6:2, 6:3