Serbski tenis to nie tylko fenomenalny Novak Djoković, oryginalny Janko Tipsarević czy piękna Ana Ivanović, ale także młodzi tenisiści i tenisistki, o których świat jeszcze nie słyszał, ale to tylko kwestia czasu. Swoje umiejętności mogą rozwijać dzięki niezliczonej ilości szkółek tenisowych i prezentować swoje talenty w starciach na korcie reprezentując swój klub.
Szerokopojęty tenis w jednym z krajów byłej Jugosławii to tak naprawdę wielka sieć kortów, szkółek i klubów, w których niemal codziennie ktoś wzmacnia szeregi. Niewątpliwie liczba osób zafascynowanych tenisem i uprawiającyh ten piękny sport wzrosła dzięki sukcesom akutalnego lidera rankingu ATP – Novaka Djokovicia, który jest wręcz wzorem do naśladowania dla przyszłych mistrzów kortu. Sam bowiem zaczął swoją przygodę z tenisem kiedy miał już 4 lata! Tak wiec na kortach Belgradu, Novego Sadu czy innego serbskiego miasta ciągle „wyrastają” jak grzyby po deszczu nowe sylwetki z rakietą w ręku i zdobywają punkty dla swoich klubów. Na stronie internetowej Serbskiego Związku Tenisa widzimy iż aktualnie zarejestrowanych klubów jest już ponad 300.
KLUBY
Kluby takie jak „Olimp”, „Topaco”, „Crvena Zvezda” czy najpopularniejszy „Partizan”, do którego należeli Djoković, Tipsarević i Ivanović, to tylko fragmenty całego obrazu tenisa w Serbii. W większości klubów organizowane są kursy i obozy dla dzieci jak i dorosłych pod okiem profesjonalnych trenerów z bogatym doświadczeniem, a do tych możemy z pewnością zaliczyć m.in. Mile Veljkovicia czy Vladimira Spirkovskiego.
Wyżej wspomniany, najpopularniejszy klub tenisowy „Partizan” został założony tuż po zakończeniu II wojny światowej w roku 1945, w której ówczesna Jugosławia niestety mocno ucierpiała. Belgrad, w którym klub został założony borykał się ze zniszczeniami podczas bombardowania. Z tego powodu, korty w ogromnym mieście można było policzyć na palcach jednej ręki. Klub jednak wszedł w posiadanie kilku „boisk” przy twierdzy Kalemegdan i dzięki temu mógł powoli się rozwijać. W roku 1954 klub wzmocniło kilku świetnych tenisistów, a także powstał nowy obiekt, który mógł pomieścić 20 tys. osób! Kilka lat później, władze klubu postanowiły utworzyć szkółkę tenisową, która z niesamowitym programem szkolenia przyciągała coraz to większą ilość młodych.
Aktualnie „Partzian” z prezesem Dušanem Grujićem jest jednym z najlepszych klubów w Serbii, biorąc pod uwagę liczbę osiągnięć w mistrzostwach tego kraju. 19 tytułów znajduje się po stronie panów, zaś 12 po stronie pań.
TURNIEJE
Turniejów tenisowych w Serbii jest co niemiara. Oprócz najbardziej prestiżowego Belgrad Open, mamy także m.in. „Mozzart Futures”, który jest niepowtarzalną okazją na wyróżnienie młodych tenisistów (istenieje także odpowiednik tego turnieju dla seniorów), ?Mišin memorijal?, którego organizatorem jest wyżej wymieniony klub „Olimp”, czy inne turnieje ITF w Zlatiborze bądź Nišu.
TENISOWA MŁODZIEŻ
Oczywiście tak jak i w innych krajach, najlepsi z najlepszych młodych tenisistów i tenisistek mają szansę w reprezentowaniu swoich ojczystych barw na różnorodnych sportowych wydarzeniach m.in. Igrzyskach olimpijskich młodzieży czy w Olimpijskim festiwalu młodzieży Europy, który notabene zakończył się 19 lipca w holenderskim Utrechcie. A kto pretenduje na miano najlepszego, możemy przeczytać na stronie internetowej Belgradzkiego Związku Tenisowego. Młodziutki, urodzony w 2003 roku Stefan Popović, który już teraz bryluje w szeregach klubu „Crvena Zvezda”, Jelena Janošević – klubowa koleżanka Stefana Popovicia czy Marko Otašević – nr jeden rankingu do lat 18. Zapamiętajmy te nazwiska, bowiem już za niedługo może będzie o nich głośno!
DAVIS CUP
W serbskich barwach występują także i seniorzy, o czym doskonale wiemy. Najczęsciej „w większej ilości” możemy spotkać ich w największych międzynarodowych zawodach tenisowych drużyn męskich – Davis Cup. Serbowie rozpoczęli przygodę z Pucharem Davisa w 1995 roku jeszcze pod flagą Jugosławii, a swój największy sukces odnieśli w 2010 roku, wygrywając w finale z Francją 3:2. Serbię reprezentowali wtedy Novak Djoković, Viktor Troicki, Janko Tipsarević, Nenad Zimonjić i Ilija Bozoljac. Co ciekawe, wszyscy tenisiści obiecali, że ogolą się na łyso jak uda się im stanąć na najwyższym stopniu podium – obietnicy dotrzymali. Aktualnie Serbia zajmuje trzecie miejsce w rankingu tegoż turnieju.
FED CUP
W rywalizacji pań, a dokładniej w Pucharze Federacji (Fed Cup), Serbki wystartowały także w 1995 roku a zaskoczyły dopiero rok temu, kiedy znalazły się w finale z Czeszkami, którym w ogólnym rozrachunku uległy 3:1. Wtedy w składzie mogliśmy zobaczyć Jelenę Janković, Ane Ivanović, Aleksandre Krunić i Bojane Jovanovski. Mimo niewielkich sukcesów, reprezentacja kobiet plasuje się na 4 miejscu rankingu Fed cup za Czeszkami, Włoszkami i Rosjankami.