Jedna z moich studentek spytała mnie dlaczego musi uderzać zagrania z końca kortu (groundstrokes) znacznie lepiej kiedy jej przeciwniczka znajduje się przy siatce niż kiedy jest na końcu kortu (baseline). Czy to kiedykolwiek zdarzyło się Tobie?
Twoja mechanika uderzeń z końca kortu jest lepsza kiedy grasz na zawodnika znajdującego się przy siatce, ale kiedy tenisista wraca z powrotem pod linię końcową (baseline) Twoja mechanika się pogarsza. Dlaczego?
Odpowiedź jest dwuwarstwowa i z jasnością pokazuje, że tenis nie jest grą mechaniczną, ale grą gdzie decyduje tzw. timing oraz właściwe podejmowanie decyzji, ocenianie sytuacji i balans (równowaga).
Po pierwsze, kiedy masz cel (zawodnik przy siatce), masz wskaźnik, który pomaga zaostrzyć Twoją koncentrację i poprawiać swoją zdolność precyzyjnego zagrywania piłek (podobnie jak w golfie istnieje chorągiewka).
Po drugie, od momentu kiedy jest mniejszy dystans, mniejsza odległość miedzy Tobą z Twoim oponentem przy siatce, timing, ocenianie sytuacji i decyzje oraz balans będą znacznie prostsze do wdrożenia w grę.
Ale w momencie kiedy zawodnik przy siatce zaczyna się cofać do linii końcowej, wtedy powstaje większy dystans między Tobą a przeciwnikiem. To powoduje zmianę w timingu, ocenianiu i równowadze oraz może kompletnie skrzywić Twoją mechanikę i sprowadzić na niewłaściwe tory.
Zauważ, że nawet jeśli Twoja mechanika wydaje się być niewłaściwa, to nie jest to problem mechaniczny. Przeszkodą jest wtedy słaby czy zły timing, ocenianie i balans, które to czynniki wpływają na technikę. Rozwiązaniem jest więcej praktyki, treningu niż więcej techniki!
Ta koncepcja jest trudna do uchwycenia przez zawodników, którzy są nakierowani czy nastawieni na technikę i mechanikę. Pamiętaj, że Twoje uderzenia nie zależą od mechaniki. Twoje zagrania tenisowe i mechanika zależą od timingu, właściwej oceny sytuacji i decyzyjności oraz balansu (równowagi).
Dlaczego kluczowe jest aby to zrozumieć? Ponieważ za każdym razem kiedy zmieniasz korty i grasz na innej nawierzchni, grasz w innym miejscu oraz lokalizacji lub grasz piłki z linii końcowej z przeciwnikiem, który jest przy siatce czy z tyłu kortu (baseline) Twój timing, ocena i równowaga będzie poddawana ciągłemu sprawdzianowi i potrzebujesz czasu żeby się przystosować do sytuacji. Jeśli nie jesteś świadomy tej koncepcji zmarnujesz swój czas próbując naprawiać mechanikę uderzeń i pozostaniesz sfrustrowany.
Podczas swojego zmieszania i frustracji zaczniesz się zastanawiać co się stało z Twoją grą, ale teraz już wiesz nad czym pracować!
Twój tenisowy trener,
Tom Veneziano
www.tenniswarrior.com