Łukasz Kubot po dość wyrównanym boju, pokonał Dusana Lajovicia w II rundzie Wimbledonu 6:7 (4), 7:6 (4), 6:3, 7:6 (3). W kolejnej rundzie stanie twarzą w twarz z Kanadyjczykiem – Milosem Raoniciem.
32-letni lubinianin powoli zmierza w stronę rezultatu sprzed roku. Wtedy to swoją przygodę na trawie zakończył ćwierćfinałową porażką w polskim pojedynku przeciwko Jerzemu Janowiczowi. Dzisiejsza wymęczona wygrana z Serbem Dusanem Lajoviciem, z którym Kubot nie miał okazji jeszcze skrzyżować rakiety pozwoliła mu na nabranie większej pewności siebie przed czekającym go w III rundzie trudnym sprawdzianem.
Czwartkowe spotkaniu obu tenisistów należało początkowo do młodego belgradczyka, który po 50 minutach mógł zapisać pierwszą partię na swoje konto. W drugiej odsłonie spotkania na tablicy wyników znów pojawił się ten sam rezultat, lecz tym razem z korzyścią dla naszego rodaka. Kubot niesiony triumfem w drugim secie, nie pozwolił przeszkodzić sobie w drodze do zwycięstwa i uniósł ręce w geście zwycięstwa w dwóch kolejnych odsłonach.
Mecz trwał 3 godziny i 5 minut.