Nick Kyrgios – dziewiętnastoletni tenisista z Australii dzisiaj znalazł się w centrum tenisowego świata. Sklasyfikowany na 144. miejscu zawodnik, pokonał najlepszą rakietę świata – Rafaela Nadala w IV rundzie wielkoszlemowego turnieju Wimbledon.
Nie od dziś wiadomo, iż trawa nie jest ulubioną nawierzchnią hiszpańskiego Asa. Rzadko kto jednak przypuszczał, iż dzisiaj król kortów ziemnych może zaskoczyć. Niedowiarkom dostało się po nosie. Po trzech godzinach, wtorkowy oponent Rafy uniósł ręce w geście zwycięstwa i tym samym mógł świętować awans do pierwszego w karierze ćwierćfinału wielkoszlemowego turnieju.
Młody Australijczyk tuż przed Wimbledonem, wygrał turniej Challenger w Nottingham, pokonując w finale lidera rankingu najszybszych serwisów – Samuela Grotha. Kyrgios w tym roku wystąpił także w Australian Open i Roland Garros. Swoje występy zakończył jednak kolejno w II i I rundzie. Trzeci tegoroczny wielkoszlemowy turniej dla tenisisty z Canberry jest snem na jawie.
Wygranymi gemami „na sucho” popisali się na początku inauguracyjnej partii obaj tenisiści. Żaden z nich nie ustępował i nie pozwalał swojemu rywalowi na przełamanie i ucieczkę w stronę szybkiego zakończenia seta. Wyrównana walka zaowocowała tie-breakiem, w którym to skuteczniejszymi uderzeniami popisał się Kyrgios. Po trzech niewykorzystanych setbolach, w końcu nadeszła pora na otwarcie w tym pojedynku przez Australijczyka setowego konta.
Początek drugiej odsłony spotkania, to zapowiedź poprzedniego seta. Gra „gem za gem” utwierdzała w przekonaniu wszystkich widzów, że nie będzie to spacerek dla utytułowanego tenisisty z Majorki. Do ataku przeszedł jednak Nadal, który przełamał rywala w momencie, kiedy już wszyscy przygotowywali się na obejrzenie drugiego tie-breaka w tym pojedynku. Jak się potem okazało – to był pierwszy i ostatni set zdobyty przez Hiszpana we wtorkowej batalii.
Historia lubi się powtarzać – set pierwszy został odtworzony przez obu panów na trawiastym korcie. Szalę zwycięstwa w tej partii udało się ponownie przeciągnąć w tie-breaku 19-latkowi z Australii. Kyrgios miał szansę na szybsze wrzucenie seta do kieszeni w 12. gemie, lecz doświadczony lider rankingu ATP zdołał się obronić.
Koniec Rafy nadszedł w 4. secie. Nick Kyrgios niesiony triumfem w dwóch ostatnich partiach był nie do zatrzymania. Wschodząca gwiazda australijskiego tenisa, prowadząc 4:1 nie pozwoliła już się dogonić. Wygraną do zera w 9. i ostatnim gemie, Kyrgios przypieczętował awans do pierwszego w karierze ćwierćfinału Wimbledonu.
Nick Kyrgios – Rafael Nadal 7:6 (5), 5:7, 7:6 (5), 6:3
A takimi zagraniami popisywał się w dzisiejszym meczu kat Rafaela Nadala: