Po niezwykle emocjonującym piątkowym meczu w Stambule, ręce widzów, które najpierw ocierały pot ze skroni mogły potem złożyć się do oklasków. Polska tenisistka – Paula Kania i jej gruzińska partnerka – Oksana Kałasznikowa, zapewniły sobie awans do finału turnieju TEB BNP Paribas Istanbul Cup.
Polsko-gruziński duet w półfinale zmierzył się z Walerią Sołowiową i Anną Tatiszwili. Amerykanka i Rosjanka pomimo skutecznie prowadzonej gry, nie mogły po raz kolejny pogratulować sobie zwycięstwa. W piątkowej batalii, choć były niesamowicie blisko odniesienia sukcesu, musiały uznać wyższość Kani i Kałasznikowej.
Polka i jej gruzińska towarzyszka zakończyły mecz dopiero po super tie-breaku. To właśnie w nim były o włos o odpadnięcia z turnieju. Amerykańsko-rosyjski debel jednak nie wykorzystał trzech meczboli. To potknięcie zmotywowało Kanię i Kałasznikową do działania i tenisistki szybko odmieniły obraz gry. Przeszły do kontrataku i po wyrównaniu rezultatu, zapewniły sobie piłkę setową która padła ich łupem już w pierwszej szansie.
W finale, tenisistki zmierzą się z triumfatorkami w spotkaniu Klaudia-Jans Ignacik/Janette Husarova – Misaki Doi/Jelena Switolina.
Paula Kania/Oksana Kałasznikowa – Waleria Sołowiowa/Anna Tatiszwili 6:7(4), 6:4, 12-10